Bywa, że w gabinecie ginekologicznym zestresowana pacjentka poproszona o opisanie dolegliwości, które towarzyszą infekcji intymnej odpowiada:
Pieczenie, upławy, nieprzyjemny zapach, swąd…
No właśnie… Czy zatem na pewno chodzi o swąd? Bo przecież swąd to zapach spalenizny, więc prawdopodobnie pacjentka miała na myśli świąd, czyli uczucie swędzenia (drapania) skóry, które faktycznie jest charakterystyczne dla infekcji intymnych. Bardzo często równocześnie występujące z pieczeniem i upławami.
Przeczytaj więcej o infekcjach intymnych.
What’s your Reaction?
+1
1
+1
+1
+1
+1
+1
+1