Droga Czytelniczko,
Regularne wybudzanie się dziecka, w zależności od tego, co ile minut się wybudza, może świadczyć o tym, że nie nauczyło się ono jeszcze integrować cyklów/faz snu i płynnie przechodzić z fazy REM do NREM.
Częstym powodem takiego stanu jest to, że my, jako rodzice, chcąc pomóc maluchowi, utrudniamy mu ten proces, np. biorąc na ręce lub podając pierś/butelkę, gdy tylko się przebudzi (wówczas dziecko rozbudza się jeszcze bardziej i gdy ponownie zasypia, zamiast kontynuować sen, zaczyna cykl od nowa) albo usypiając dziecko w innych warunkach niż te, w których się przebudza (np. usypianie przy piersi/na rękach, w wózku, w łóżku rodziców a następnie odkładanie do łóżeczka – wówczas przy przebudzeniu na granicy faz dziecko odczuwa stres związany z tym, że jest w innym miejscu niż zapamiętało i się rozbudza).
Oczywiście, przyczyn może być dużo więcej, więc w przypadku problemu warto zaczerpnąć rady konsultanta snu – psychologa, który specjalizuje się w tematyce snu dzieci.
Odpowiedź pełni rolę czysto informacyjną i nie stanowi porady medycznej ani zalecenia, służy wyłącznie celom edukacyjnym.