Wodne kąpiele to nieodłączna część letniego wypoczynku – morza, baseny, rzeki czy jeziora – skupiają wokół siebie tłumy ludzi chcących chociaż na chwile uciec palącym upałom. Jednak w tym całym sielankowym scenariuszu zdarzają się epizody ludzkich tragedii. W 2023 roku takich epizodów było aż 450 – tyle osób w Polsce nie wróciło już z kąpieli.
Nie chodzi tu o sianie paniki, bo przebywanie nad wodą ma mnóstwo pozytywnych aspektów. Jednak bardzo ważne jest to, by szerzyć świadomość o realnym niebezpieczeństwie mogącym wydarzyć się pośród dmuchanych kół i dzieci w rękawkach. Czy myśleliście kiedykolwiek, co w takiej sytuacji należy zrobić? Jak się zachować? Jeśli nie to przeczytajcie ten artykuł, gdyż nie wiecie kiedy ta wiedza może (oby nie) się przydać.
Kiedy mogę podejrzewać, że ktoś się topi?
Najczęściej taka osoba nie będzie krzyczała, gdyż walczy o każdy haust powietrza, wobec czego główną widoczną oznaką będą desperackie ruchy, poprzez które człowiek stara utrzymać się na powierzchni wody. To powinno zwrócić Twoją uwagę!
Widzę, że ktoś tonie, co mam zrobić najpierw?
Przede wszystkim oceń sytuację pod kątem własnego bezpieczeńtwa. Czy potrafisz wyciągnąć tonącego i jednocześnie nie narazić również siebie na utonięcie? Jeśli tak, to wyciągnij taką osobę na brzeg. Jeśli jednak nie czujesz się na siłach postaraj się rzucić tonącemu koło, piłkę czy cokolwiek co pozwoli mu utrzymać się na wodzie. W międzyczasie poproś kogoś o pomoc.
Wyciągnąłem/wyciągnęłam osobę na brzeg, co teraz?
Ułóż poszkodowanego na plecach, następnie sprawdź czy jest przytomny. Zrób to poprzez próbę nawiązania rozmowy, czy delikatne szturchnięcie. Jeśli nie reaguje należy powiadomić służby ratunkowe, najlepiej oddeleguj to zadanie komuś w Twoim otoczeniu.
Nie widzę reakcji u tego człowieka, co dalej?
Dalej należy sprawdzić czy poszkodowany oddycha – udrożnij drogi oddechowe odchylając delikatnie jego głowę do tyłu, następnie przyłóż swoją głowę bokiem do głowy poszkodowanego, tak aby twoje ucho było na poziomie jego nosa. Przez 10 sekund obserwuj czy osoba oddycha. Przez ten czas sprawdzaj czy słyszysz czy poszkodowany oddycha, czy czujesz podmuch powietrza na swoim policzku i czy jego klatka piersiowa się unosi.
Nie widzę oznak oddychania, więc?
Musisz teraz działać szybko i zdecydowanie, gdyż każda minuta niedotlenienia osłabia szanse poszkodowanego na powrót do pełnej sprawności. Na początku zaciśnij nos osoby poszkodowanej, odchyl delikatnie głowę i wykonaj pięć wdechów – to bardzo ważny etap pierwszej pomocy po podtopieniu.
Wykonałem/Wykonałam pięć wdechów, co mam robić dalej?
Teraz ponownie sprawdź czy osoba oddycha tą samą metodą co chwile temu – sprawdzaj również 10 sek. Po zastosowaniu pięciu wdechów oddech u niektórych osoby może powrócić, często towarzyszą temu wymioty.
Co jeśli dalej nie widzę oznak oddychania?
Należy wtedy przystąpić do resuscytacji – uciskaj klatkę piersiową w jej centralnej części, należy wykonać 30 uciśnięć i następnie 2 wdechy (sposób ich wykonania jest analogiczny do 5 wdechów wykonywanych na początku). Schemat ten powtarzaj dopóki nie zauważysz oznak przytomności bądź oddechu u osoby poszkodowanej lub do przyjazdu karetki. U dorosłych masaż serca wykonuj dwiema splecionymi rękami, u niemowląt dwoma palcami, a u starszych dzieci tylko jedną dłonią.
Czego mogę się spodziewać podczas pomocy osobie tonącej?
Jest kilka kwestii, które warto wziąć pod uwagę. Pierwszą z nich jest fakt, że często u osób tonących coś może dostać się do jamy ustnej bądź gardłowej, dlatego przed sprawdzeniem oddechu warto upewnić się, że nic się tam nie znajduje – jeśli jednak coś widzisz postaraj się to usunąć. Często, także jeśli nie doszło do zatrzymania krążenia i osoba samodzielnie oddycha, po wyciągnięciu jej na brzeg dochodzi do ulewania się wody i treści pokarmowej, wtedy należy przełożyć taką osobę na bok aby nie doszło do zachłyśnięcia się ulewającą się treścią.
Teraz już wiesz co zrobić gdy ktoś w Twoim otoczeniu zacznie tonąć. Dobrze jest posiadać wiedzę, lecz często wiedza ta w tak stresującej sytuacji potrafi bardzo szybko ulecieć. Dlatego zachowaj spokój, gdyż to od Twojego spokoju może zależeć przyszłość czyjegoś dziecka, rodzica czy brata.
- I co najważniejsze – Twoje bezpieczeństwo to priorytet, gdyż jednemu tonącemu, drugi tonący niewiele może pomóc…