Według ISSVD, czyli International Society for the Study of Vulvovaginal Diseases jest to ciągły ból lub dyskomfort w okolicy sromu i krocza trwający dłużej niż 3 miesiące, niemający uzasadnionej miejscowej przyczyny. Pamiętaj, że na podstawie tej definicji o wulwodynii możemy mówić dopiero po wykluczeniu innych schorzeń sromu.
Choroba ta dotyczy około 5-16% kobiet na świecie, może wystąpić w każdym wieku, jednak częściej dotyczy młodych pacjentek. Mimo tak częstego występowania, jest późno rozpoznawana, a przez to leczenie jest odraczane i bywa nieadekwatne. Leczenie bólu powinno być priorytetem , co oznacza, że ciągły ból lub dyskomfort podawany przez pacjentkę nie powinien być bagatelizowany, ma ona prawo do szukania pomocy i oczekiwania ulgi w dolegliwościach.
Pierwsze opisy bólu sromu pochodzą z I wieku p.n.e. od lekarza Soranusa, natomiast doniesienia w literaturze medycznej ukazały się po raz pierwszy jako opis przypadku w 1874 roku. Jednak definicję wulwodynii wprowadzono dopiero w roku 2003, podało ją International Society for the Study of Vulvovagi- nal Disease (ISSVD), jedno z dwóch opiniotwórczych środowisk naukowych zajmujących się tą chorobą. W 2016 r American College of Obstetricians and Gyne- cologists (ACOG) zmodyfikowało wspomnianą definicję i wprowadziło kryteria rozpoznania tej choroby.
Kryteria rozpoznania wulwodynii:
- pieczenie, świąd, uczucie suchości, otarcia, kłucie, napięcie, „nadwrażliwość” wejścia do pochwy i ból,
- czas trwania minimum 3 miesiące,
- ból może dotyczyć sromu, ujścia cewki moczowej, krocza, odbytu,
- może mieć czynniki czy choroby współistniejące,
- nie ma zdiagnozowanej przyczyny organicznej (czy zapalnej).
Aby rozpoznać wulwodynie, należy wykluczyć inne schorzenia sromu oraz przyczyny bólu. Ból lub dyskomfort może dotyczyć całego sromu lub jego części, np. okolicy samej łechtaczki, może być spontaniczny lub pojawiać się w odpowiedzi np. na dotyk lub ucisk ubrania. Jedną z form wulwodynii może być dyspareunia, czyli ból związany ze współżyciem seksualnym, jeśli nie udaje się̨ znaleźć́ innej, określonej przyczyny, jest to wulwodynia prowokowana.
Przewlekły ból okolic intymnych kobiety stanowi najbardziej zaniedbany problem zdrowotny u kobiet. Chorują przeważnie kobiety młode, większość z nich nie ukończyła 25 lat. Statystyki podają, że ponad 75% kobiet chorujących na wulwodynię ma mniej niż 34 lata.
Przyczyny wulwodynii
Przewlekły stres, trudna sytuacja osobista, zdrowotna czy zawodowa stanowią̨ istotne ryzyko wystąpienia wulwodynii. Wykazano, że kobiety o perfekcyjnym nastawieniu, zadaniowe, ale też wrażliwe są bardziej podatne na zachorowanie.
Duża ilość stresu i życie pod presją zobowiązań zawodowych wśród młodych kobiet, a także trudność w odreagowywaniu napięcia oraz brak umiejętności odpoczynku czy relaksu powoduje, że dana jednostka chorobowa jest coraz częściej rozpoznawana. Zwłaszcza, że presja rozwoju zawodowego jest coraz większa, a wymagania pracodawców coraz wyższe.
Po dłuższym okresie życia z bólem, kobieta wycofuje się z życia zawodowego, społecznego czy rodzinnego – co może prowadzić do wykluczenia społecznego.
Przyczyny wystąpienia wulwodynii nie zostały jednoznacznie wyjaśnione. Powstawały różne hipotezy badawcze, mówiące, że stanowi ona schorzenie o charakterze neuropatii. W całym procesie poszukiwania przyczyn nie potwierdzono czynników zapalnych, jednak kobiety cierpiące na przewlekły ból sromu mają częstsze infekcje pochwy.
Ból i dysfunkcje
W badaniach wykazano, że większość pacjentek z wulwodynią ma problem z dysfunkcją mięśniowo-powięziową w zakresie miednicy mniejszej, tzn. ma podwyższone napięcie przepony miednicy. Co ma uzasadnienie w częstszym występowaniu u tych kobiet takich chorób współistniejących, jak pęcherz nadreaktywny i zespół jelita drażliwego.
Kobiety cierpiące na wulwodynię określają ból sromu, często jako:
- palący, piekący, pulsujący, przeszywający, kłujący, ściskający czy miażdżący;
- ciągnięcie skóry, rozrywanie, uczucie pękania, suchość, świąd
Diagnostyka
Diagnostyka wulwodynii polega przede wszystkim na zabraniu dokładnego wywiadu od pacjentki, zbadaniu jej ginekologicznie i wykluczeniu wszelkich przyczyn organicznych lub zapalnych mogących wywoływać ból sromu. Gdy zostaną wykluczone inne choroby albo nie znajduje się żadnych „widocznych” przyczyn dolegliwości bólowych kobiety, można rozpoznać wulwodynię.
Dla większości kobiet ostateczne rozpoznanie choroby przynosi ulgę i znacznie poprawia ich komfort życia. Wykazano, że większość chorych musiała udać się na dużą ilość wizyt lekarskich, aby uzyskać rozpoznanie oraz adekwatne leczenie, a często kończyło się to poszukiwaniem „na własną rękę” możliwych przyczyn danych dolegliwości.
Leczenie wulwodynii
Jest trudne i wymaga kompleksowego oraz wielokierunkowego podejścia. Choroba ma wiele przyczyn, mogą występować dodatkowe schorzenia oraz sama w sobie zaburza wiele aspektów życia kobiet i ich rodzin. Jednak najistotniejszym punktem postępowania jest uśmierzenie bólu pacjentki.
Może wymagać to zaangażowania wielu osób i metod, często w procesie diagnostyczno-terapeutycznym wulwodynii uczestniczy ginekolog, dermatolog, lekarz rodzinny, seksuolog i psychiatra. Nie tylko w Polsce, ale także na świecie nie uzgodniono jednego obowiązującego standardu postępowania.
Dlatego też życie z wulwodynią, jej diagnozowanie a także późniejsze leczenie wymaga współpracy wielu specjalistów, począwszy od samej pacjentki, po fizjoterapeutów, psychologów i lekarzy. Jednak jest to choroba, którą da się leczyć i kobiety na nią cierpiące mogą oczekiwać realnych efektów leczenia.
Leczeniem tej dolegliwości zajmuje się ośrodek Terpa w Lublinie, dr Baszak. Polecam
A ta terapia Ci pomogła?
Czy jest osobą której ta terapia pomogła? Szukam pomocy