Żyły lubią basen!

Żylaki – prawdopodobnie każdy z nas choć raz o nich słyszał. Jest to powszechny problem, z którym boryka się nawet 50% Polaków. Dotyka głównie osoby, które prowadzą siedzący tryb życia. Profesor Łukasz Paluch – flebolog wyjaśnia, że styl życia znacząco wpływa na funkcjonowanie układu krążenia, ale znaczenie mają też zmiany w układzie hormonalnym. U kobiet występują one na skutek przyjmowania antykoncepcji hormonalnej, w cyklu miesiączkowym oraz w czasie ciąży. Stąd też częściej niż u mężczyzn obserwuje się żylaki u pań.

Czy pajączki to już żylaki?   

Nadciśnienie żylne jest jedną z przyczyn powstawania żylaków. Na skutek zwiększonego nacisku na ściany naczyń żylnych, dochodzi do ich poszerzenia. Daje to charakterystyczny obraz zgrubiałych, często wystających ponad powierzchnię skóry poskręcanych żył. Tak wyglądają żylaki głównych pni żylnych, czyli żyły odpiszczelowej i odstrzałkowej. Wyróżnia się jeszcze dwie inne postaci żylaków:

  • Teleangiektazje i venulektazje, czyli tzw. “pajączki”,
  • Żyły siatkowate – siatka krętych żyłek, widocznych na powierzchni skóry w okolicach bocznej powierzchni ud i łydek oraz pod kolanami. 

Żylaki są uciążliwe nie tylko pod względem kosmetycznym. Często dają przykre objawy takie jak uczucie ciężkości nóg, ból, swędzenie skóry, obrzęki, a nawet silne skurcze, które pojawiają się głównie w nocy. 

Zauważyłaś u siebie podobne objawy i szukasz pomocy? Udaj się do flebologa!

Kim jest flebolog i czym się zajmuje? 

Flebolog to lekarz, który kompleksowo zajmuje się leczeniem niewydolności żylnej,  chorobami żył w jamie brzusznej, miednicy mniejszej i w kończynach dolnych.

Na czym polega niewydolność żylna?

Prof. Paluch tłumaczy, że niewydolność żylna jest schorzeniem, w którym w wyniku różnych predyspozycji, najczęściej nadciśnienia żylnego, dochodzi do stanu zapalnego i w konsekwencji do uszkodzenia ścian naczyń i zastawek żylnych. Odpowiadają one za właściwy przepływ krwi przez naczynie, zapobiegając jej cofaniu. Gdy uszkodzone zostają zastawki, krew grawitacyjnie spływa w dół ciała, rozszerzając naczynia krwionośne, w konsekwencji doprowadzając do powstania zastojów krwi i zakrzepicy. 

Jak mogę zadbać o moje żyły? 

Niestety znaczący udział w powstawaniu żylaków ma obciążenie genetyczne. Możemy mieć predyspozycje do patologicznej budowy ścian naczyń, czy do nieprawidłowej budowy kolagenu. Warto więc zapytać nasze mamy i babcie o ich historię związaną z żylakami, by móc ukierunkować działania profilaktyczne. 

Nie wszystko jest jednak z góry przesądzone. Na powstawanie żylaków mają ogromny wpływ również czynniki zewnętrzne i tu możemy zrobić wiele. Istotne jest zadbanie o zniwelowanie nadciśnienia żylnego poprzez utratę nadmiernej masy ciała, wprowadzenie aktywności fizycznej, co najmniej 30 minut dziennie. Może to być zwykły spacer, bieganie, jazda na rowerze. Jeśli lubisz pływać, to dobra wiadomość. Żyły lubią basen! 

Pamiętaj, że nawet najmniejsza aktywność fizyczna jest lepsza niż jej całkowity brak.

Jeśli zawodowo pracujesz w pozycji siedzącej, zadbaj o regularne przerwy, w których zapewnisz sobie ruch. Gdy siedzisz unikaj zakładania nogi na nogę – to działa jak opaska uciskowa, zwiększająca ciśnienie w nogach. 

Na inne czynniki zewnętrzne takie jak zaburzenia hormonalne, czy ciąża nie mamy wpływu, dlatego tak ważne jest, by znajdować się pod stałą opieką lekarza flebologa, który regularnie powinien kontrolować stan naszych żył. 

Mam żylaki – co dalej? 

Obecnie istnieje wiele metod leczenia żylaków, które nie wymagają mechanicznego ich wyrywania. Najważniejsze jest to, by dobrać u specjalisty odpowiednią metodę do naszego problemu. Aktualnie można skorzystać z następujących zabiegów: 

  1. Miniflebektomia – grupa mechanicznych zabiegów flebologicznych, które mają na celu usunięcie uszkodzonego naczynia poprzez nacięcie skóry i wypreparowanie niewydolnego naczynia, a następnie podwiązanie jego końców. Po zabiegu zalecane jest używanie wyrobów uciskowych, takich jak pończochy. 
  1. Ablacja laserowa – zamknięcie uszkodzonego naczynia żylnego za pomocą wiązki laserowej. Zabieg odbywa się w znieczuleniu miejscowym, więc jest to zabieg bezbolesny. Obecnie stosuje się tzw. znieczulenie tumescencyjne, w którym znieczula się jedynie leczone naczynie, co zmniejsza ryzyko powikłań i wystąpienia niepożądanych skutków. Tuż po zakończonym zabiegu pacjent jest w stanie normalnie funkcjonować. 
  1. Skleroterapia, inaczej mówiąc ablacja chemiczna – najpopularniejsza i najbardziej uznana technika leczenia niewydolnych naczyń żylnych. Do wybranego naczynia podaje się lek w formie płynu lub piany, który powoduje podrażnienie i uszkodzenie ściany naczynia, a następnie jego zanik. Po zabiegu zakładane są specjalne opatrunki i pończochy uciskowe. Zazwyczaj pacjent jest w stanie od razu po zabiegu wrócić do codziennego funkcjonowania. 

Pamiętaj, że decyzja o metodzie leczenia zawsze należy do wykwalifikowanego flebologa i jest oparta na dokładnym wywiadzie oraz badaniu. 

What’s your Reaction?
+1
8
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *