Droga Czytelniczko,
Obecnie wiemy, że ponad 90% raków szyjki macicy jest wywołane przez wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV) – oznaczenie czy kobieta jest zakażona jednym z wysoko onkogennych podtypów tego wirusa (w szczególności genotypy 16 i 18) zwiększa wczesną wykrywalność oraz umożliwia dostosowanie postępowania profilaktyczno-leczniczego do danej kobiety.
Co ważne, nie u każdej kobiety, która jest nosicielem wirusa HPV (nawet wysoce onkogennego) rozwinie się rak szyjki macicy – ma ona jednak większe ryzyko i powinna skrupulatnie pilnować badań profilaktycznych.
- HPV zarażamy się głównie przez kontakty seksualne. Prezerwatywy tylko w małej mierze chronią przez zakażeniem. Zdarzają się również infekcje HPV u dziewic – można zatem zakładać, że istnieje możliwość innych dróg zakażania, ale główną drogą zakażenia HPV pozostają kontakty płciowe.
- Istnieje możliwość szczepienia przeciwko HPV – jest kilka szczepionek na rynku i są one szczepionkami zalecanymi dla dziewczynek lub kobiet, które jeszcze nie rozpoczęły współżycia.
- Szczepionka jest również zalecana u chłopców, ze względu na to, że dodatkowo chroni przed zachorowaniem na kłykciny kończyste oraz inne nowotwory.
Ponieważ wirus HPV może przenikać przez łożysko w trakcie ciąży – to zakażenie HPV nie jest wskazaniem do cięcia cesarskiego. U kobiet z nieprawidłowymi zmianami na szyjce macicy wiele ekspertów poleca poród siłami natury – ponieważ dodatkowo dochodzi do złuszczenia nabłonka i może mieć to w pewnym stopniu działanie terapeutyczne.