Dla mnie, jako młodej nastolatki, oznaczało to koniec wodnych zabaw, siedzenie w szortach na leżaku i udawanie, że nie chcę pływać… Tak, to byłam ja! Dlatego stworzyłam dla was ten artykuł, żebyście wiedziały, że można korzystać z wakacji w trakcie miesiączki i są na to trzy sposoby!
- 1. Tampony – chyba najbardziej znana forma higieny podczas miesiączki na wakacjach. Jest bardzo dobra i dla wielu kobiet okazała się zbawienna.
- 2. Kubeczki menstruacyjne – uwielbiany produkt dziewczyn w dzisiejszych czasach. Jego największe plusy to wygoda użytkowania oraz pozytywny wpływ na środowisko. Przy wyborze kubeczka musisz wybrać odpowiedni rozmiar, w czym może pomóc ci twój lekarz ginekolog! Nie wstydź się zapytać!
Musisz pamiętać, że w obu tych przypadkach istnieje bardzo niskie ryzyko zespołu TSS (Toxic Shock Syndrome).
- 3. Majtki menstruacyjne – zapewne wiele z was zszokowałam, że taki produkt istnieje, a jeszcze bardziej faktem, że możesz w nich pływać w basenie. Możesz! Powiem ci jeszcze więcej… są majtki menstruacyjne w formie bikini… też przeżyłam szok!
CZYM SĄ MAJTKI MENSTRUACYJNE?
Przypominają tradycyjne majtki, a różnicę stanowi specjalny wkład chłonny. Składa się on z kilku warstw, które wchłaniają krew menstruacyjną i chronią przed przeciekaniem.
JAK ICH UŻYWAĆ?
W trakcie menstruacji zakładacie je jak zwykłą bieliznę. Jak często powinnaś je zmieniać, zależy od produktu, który wybrałaś oraz od indywidualnych potrzeb. Standardowo powinny wystarczyć na 8-12 godzin. Po każdym użyciu wypłucz krew w wodzie i wypierz majtki.
CZY MOGĘ W NICH PŁYWAĆ?
TAK!
Będą one jednak odpowiednie w przypadku lekkiego krwawienia. Są tworzone również majtki menstruacyjne w formie bikini, bardziej odkryte, zakryte czy na noc oraz o przeróżnych kolorach!
CZY SĄ ZDROWE?
Z medycznego punktu widzenia – tak. W badaniach naukowych są uznawane za bezpieczną formę higieny podczas miesiączki.
JAKA JEST CENA?
Cena majtek zależy od producenta oraz materiałów, z których zostały wykonane. Zaczynają się od 60 zł, ale można znaleźć również takie za 300 zł. Dla bezpieczeństwa powinnaś zaopatrzyć się w 4-5 par takich majtek. To prawda, jest to duży jednorazowy wydatek, ale więcej pieniędzy przeznaczymy na tampony i podpaski na wszystkie miesiączki w naszym życiu.
Powiem wam, że jak tylko poruszyłam ten temat na naszym Instagramie, dostałam setki wiadomości wychwalających tę metodę… Na Instagramie możecie przeczytać kilka z nich… Dajcie znać, czy spróbujecie i czy poszłybyście pływać w takich majtkach do basenu?