
No właśnie, czym jest właściwie wilk ten w „Nie siadaj na zimnym, bo złapiesz wilka”? Otóż okazuje się, że pod tym hasłem mogą kryć się dwie przypadłości: jedna to zapalenie pęcherza moczowego, druga to zaostrzenie hemoroidów.
Zapalenie pęcherza moczowego
Zapalenie pęcherza moczowego najczęściej wywołane jest przez infekcję bakteryjną. Choroba częściej występuje u kobiet głównie z uwagi na budowę cewki moczowej oraz jest bliskie sąsiedztwo z odbytem i przedsionkiem pochwy.
Objawia się bolesnym oddawaniem moczu, częstym parciem, pieczeniem, oddawaniem moczu kroplami. Dolegliwościom może towarzyszyć gorączka, może też pojawić się krew w moczu.
Czy zapalenie pęcherz moczowego spowodowane jest siedzeniem na zimnym?
Nie jest! I nie istnieje coś takiego jak przeziębienie pęcherza moczowego.
Bakterią, która najczęściej jest odpowiedzialna za zapalenie dróg moczowych jest Escherichia coli, znajdująca się w kale. Jednak to czy Escherichia, czy inna bakteria akurat postanowi skolonizować cewkę nie zależy od tego, czy w okolicach cewki jest chłodniej od siedzenia na kamieniu.

Zaostrzenie hemoroidów
Zaostrzenie hemoroidów, czyli stan zapalny guzków krwawniczych odbytu, zakrzepica w obrębie hemoroidów lub splotów naczyniowych powodują silne dolegliwości bólowe.
Tu przyczyną może być:
- intensywny wysiłek fizyczny,
- długotrwałe siedzenie,
- silne zaparcie.
Podobnie jak w przypadku zapalenia pęcherza siedzenie na zimnie nie ma wpływu na pojawienie się stanu zapalnego lub zakrzepicy. Siedzenie na zimnym nie wpływa też na samo powstanie guzków krwawniczych.