Zakrywasz wózek pieluszką? Popełniasz kardynalny błąd!

Wózki zakryte pieluchą to plaga. Plaga, która szerzy się z każdym ciepłym dniem i staje się nie do opanowania. Prawdopodobnie większość rodziców robi to w dobrej wierze, ale warto pamiętać, że tak naprawdę stwarza to ogromne niebezpieczeństwo.

Słonko mocniej przygrzało i na ulicach z dnia na dzień zimowe kombinezony i śpiworki zamieniły się na… pieluszki przykrywające wózki. Oczywiście zakładane z troski, żeby na dzieciaczki za bardzo słońce nie świeciło.

Niestety – zakrywanie wózka pieluchą może być niebezpieczne! Nie­za­leż­nie od tego, czy jest to pielusz­ka te­tro­wa, bam­bu­so­wa, mu­śli­no­wa czy z nie wiem cze­go jesz­cze.

Choć­by nie wiem jak pro­du­cent za­pew­niał o jej prze­wiew­no­ści, za­kry­cie wóz­ka spo­wo­du­je efekt szklar­ni i szyb­ki wzrost tem­pe­ra­tu­ry we­wnątrz.

Uwaga! Mam dla Was obrazowe porównanie – zakrywanie pieluszką wózka nie róż­ni się od zo­sta­wia­nia dziec­ka w sa­mo­cho­dzie la­tem!

Jak ochronić dziecko przed promieniami słonecznymi?

Krótki przewodnik o czym warto pamiętać w ciepłe dni:

  1. Unikaj spacerów w pełnym słońcu.
  2. Już na etapie zakupu wózka wybieraj taki, który ma długą budkę z filtrem UV.
  3. Parasolka! Jest to rozwiązanie uniwersalne, umożliwiające zasłonięcie dziecka a jednocześnie pozostawienie swobodnego przepływu powietrza.
  4. Stosuj kremy z wysokimi filtrami – aplikacja powinna odbyć się na kilka minut przed wyjściem. Krem replikuj co 2-3 godziny.
What’s your Reaction?
+1
1
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
1
+1
0

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *